Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi nosor z miasteczka Gdańsk. Mam przejechane 44040.87 kilometrów w tym 66.20 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.84 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 250288 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nosor.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2020

Dystans całkowity:2266.47 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:100:57
Średnia prędkość:22.45 km/h
Maksymalna prędkość:50.40 km/h
Suma podjazdów:10198 m
Suma kalorii:65663 kcal
Liczba aktywności:24
Średnio na aktywność:94.44 km i 4h 12m
Więcej statystyk
  • DST 73.92km
  • Czas 03:18
  • VAVG 22.40km/h
  • VMAX 38.16km/h
  • Kalorie 2397kcal
  • Podjazdy 249m
  • Sprzęt Aard
  • Aktywność Jazda na rowerze

Runda z krzywym kołem : p

Niedziela, 31 maja 2020 · dodano: 31.05.2020 | Komentarze 0





  • DST 74.94km
  • Czas 03:30
  • VAVG 21.41km/h
  • Kalorie 2358kcal
  • Podjazdy 244m
  • Sprzęt Aard
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wypadek

Sobota, 30 maja 2020 · dodano: 30.05.2020 | Komentarze 0

Zawsze powtarzałem wszystkim, że dalekie wycieczki za miasto nie są jakoś specjalnie bardziej niebezpieczne od tych pod domem. Dziś właśnie utwierdziłem się w swoim przekonaniu. Z naprzeciwka wyjeżdżający z tunelu rowerzysta, który wymusił pierwszeństwo zderzył się ze mną. W sumie zaskoczył mnie na tyle, że nie zdążyłem zareagować. W efekcie zderzyliśmy się centralnie. Mój rower ucierpiał, bo przednie koło uderzyło chyba między jego amortyzator i koło powodując olbrzymią 8-kę tego koła. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Rowerzysta przeprosił i rzucił złotem. Może uda się coś uratować z tego koła, ale raczej będę przymierzał się do kupna nowego.




  • DST 73.81km
  • Czas 03:20
  • VAVG 22.14km/h
  • VMAX 42.84km/h
  • Kalorie 2380kcal
  • Podjazdy 249m
  • Sprzęt Aard
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rundka na Dzień Dobry

Czwartek, 28 maja 2020 · dodano: 28.05.2020 | Komentarze 0




  • DST 74.30km
  • Czas 03:17
  • VAVG 22.63km/h
  • VMAX 50.40km/h
  • Kalorie 2441kcal
  • Podjazdy 256m
  • Sprzęt Aard
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rundka po Gdańsku

Środa, 27 maja 2020 · dodano: 27.05.2020 | Komentarze 0




  • DST 74.00km
  • Czas 03:19
  • VAVG 22.31km/h
  • VMAX 41.76km/h
  • Kalorie 2407kcal
  • Podjazdy 260m
  • Sprzęt Aard
  • Aktywność Jazda na rowerze

Runda regeneracyjna

Wtorek, 26 maja 2020 · dodano: 26.05.2020 | Komentarze 0




  • DST 8.72km
  • Czas 00:30
  • VAVG 17.44km/h
  • VMAX 41.40km/h
  • Kalorie 641kcal
  • Podjazdy 84m
  • Sprzęt Aard
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powrót z dworca

Niedziela, 24 maja 2020 · dodano: 25.05.2020 | Komentarze 0




  • DST 314.93km
  • Czas 12:34
  • VAVG 25.06km/h
  • VMAX 47.88km/h
  • Kalorie 10768kcal
  • Podjazdy 1763m
  • Sprzęt Aard
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tour de Ełk

Niedziela, 24 maja 2020 · dodano: 24.05.2020 | Komentarze 0

Dosłownie chwilę temu ustanowiłem nowy dzienny rekord prawie 260 km, a już apetyt wzrósł na tyle (w miarę jeżdżenia), że zapragnąłem mieć rekord z trójką na początku. Znów kierunek Mazury Garbate. Trasa podobna jak ostatnio - przez Elbląg, Lidzbark Warmiński w kierunku Giżycka, by tutaj odbić już ostatecznie w stronę Ełku.
Zmodyfikowałem odcinek trasy za Lidzbarkiem Warmińskim, ponieważ trasa wiodła przez pola. Jadąc raz po piachu lub zniszczonych betonowych płytach zwalniam, a tym razem musiałem się zmieścić czasowo tak, by zdążyć na powrotny pociąg w Ełku do Gda.
Taka sama droga jest do Olecka, ale PKP tutaj nie dociera tak jakbym tego sobie życzył. No ale w Olecku byłem na początku maja, a w Ełku nie ;-)
Wyjazd o 2 nad ranem. Muszę przyznać, że wyjazd z Gdańska bocznymi uliczkami w taką ciemnicę nie należał do najprzyjemniejszych. Pijani ludzie i podejrzane typy ze światłowstrętem mojej lampki. Następnie jadąc starą jezdnią wzdłuż S7 na mój widok uciekały takie zwierzęta jak sarny, czy lisy. Po jezdni widać było, że na niedługo przed moją jazdą padał deszcz, bo wszędzie było dużo kałuż i ogólnie było mokro. Jednak coraz bardziej widoczne niebo nie zwiastowało powtórki.
Po paru godzinach w głowie pojawiła się myśl, czy zdążę na pociąg w Ełku. Niby to sobie wszystko wyliczyłem (stąd tak wczesny start podróży), ale nigdy nic nie wiadomo. Wiatr może się zmienić, dziura w dętce, albo i więcej może mnie skutecznie zwolnić. Dlatego dla własnego komfortu psychicznego zmniejszyłem czas odpoczynku. Robiłem krótkie przerwy co około 50 km na krótkie rozciąganie oraz zjedzenie batona energetycznego i dokupienie na stacji paliwowej prowiantu.
Dalsza podróż była bezawaryjna. Jechało się super. Deszcz ani razu mnie nie złapał, chociaż pełno było deszczowych chmur w okolicy. Chociaż niektóre drogi był dziurawe jak ser to dało się jechać. Kolejny raz utwierdziłem się w przekonaniu, że warto mieć amortyzator przedni, nawet kosztem większej masy roweru. Bo po całodniowej wycieczce, mając amortyzację czułem zmęczenie stawów nadgarstków. Nie chcę nawet myśleć, co by było gdybym jechał na na zwykłym widelcu ;p
Po przejechaniu ok 160 km w głowie pojawiła się myśl, że ,,to już z górki" i że zdążę! Po 200km włączył się trans mode. I po prostu sunąłem przed siebie zmieniając od czasu do czasu pozycję na rowerze.
W Giżycku zrobiła się naprawdę prześliczna pogoda. Mazury pełną gębą! Te ostatnie 50 km to była czysta frajda. Jechałem przez malownicze miejsca. Szosa była bardzo dobra, a ruch niewielkie (właściwie cały czas ruch aut był mały, tylko się zwiększał przed większymi miastami). Przejeżdżałem, przez uroczą wioskę o jakże chwytliwej nazwie Sare Juchy, gdzie kiedyś będąc malutkim brzdącem spędzałem wakacje. Miło było zobaczyć to miejsce na nowo.Chwilę później pojawił się już Ełk.
Ostatecznie na dworcu w Ełku pojawiłem się przed 16-sta. Godzinę przed pociągiem. Miałem więc czas na zjedzenie czegoś innego niż batonów energetycznych z daktyli własnej roboty.
Pociąg przyjechał punktualnie. Powiesiłem rower na stojaku i usiadłem wspominając cały dzień. Minął naprawdę szybko, a godziny mijały jedna za drugą!
Bardzo się cieszę, że cała podróż się udała.
Cel życiowy osiągnięty.

height="405" width="590" frameborder="0" allowtransparency="true" scrolling="no" src="https://www.strava.com/activities/3504029928/embed/3e31b2a9408bf5c6b249725f205632481bb459c3">


Kategoria 2020, Wycieczki


  • DST 73.89km
  • Czas 03:15
  • VAVG 22.74km/h
  • Kalorie 2407kcal
  • Podjazdy 262m
  • Sprzęt Aard
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przejażdżka po Gdańsku

Piątek, 22 maja 2020 · dodano: 22.05.2020 | Komentarze 0




  • DST 73.13km
  • Czas 03:18
  • VAVG 22.16km/h
  • VMAX 45.72km/h
  • Kalorie 2347kcal
  • Podjazdy 255m
  • Sprzęt Aard
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przejażdżka po Gdańsku

Środa, 20 maja 2020 · dodano: 20.05.2020 | Komentarze 0




  • DST 74.01km
  • Czas 03:27
  • VAVG 21.45km/h
  • Kalorie 2327kcal
  • Podjazdy 255m
  • Sprzęt Aard
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przejażdżka po 3-city

Wtorek, 19 maja 2020 · dodano: 19.05.2020 | Komentarze 0