Cycling Challenge Dzień 9.1 + Wywiad

Sobota, 9 maja 2015 · dodano: 10.05.2015 | Komentarze 0

Kolejny dzień. Plus link do artykułu na temat tej rywalizacji.

Cycling Challenge Dzień 8.0

Piątek, 8 maja 2015 · dodano: 08.05.2015 | Komentarze 0

Cycling Challenge Dzień 7

Czwartek, 7 maja 2015 · dodano: 07.05.2015 | Komentarze 0

Gdańsk wyraźnie na prowadzeniu, a ja swoje jeżdżę słuchając Audiobooków. Pogoda wyśmienmita.

Mapka:
Pokaż trasę GPS Pokaż trasę GPS Pokaż trasę GPS Pokaż trasę GPS

Cycling Challenge Dzień 6.1

Środa, 6 maja 2015 · dodano: 06.05.2015 | Komentarze 0

European Cycling Challenge Dzień 5

Wtorek, 5 maja 2015 · dodano: 05.05.2015 | Komentarze 0

Dzień piąty European Cycling Challenge. Gdańsk na prowadzeniu !

Podsumowanie miesiąca

Czwartek, 30 kwietnia 2015 · dodano: 30.04.2015 | Komentarze 0

Pierwszy 1000 km w sezonie - podsumowanie

Poniedziałek, 27 kwietnia 2015 · dodano: 27.04.2015 | Komentarze 0

Pierwszy Tysiąc za mną.

Eryk - Terry Pratchett

Środa, 22 kwietnia 2015 · dodano: 22.04.2015 | Komentarze 0

Panie Pratchett. Musimy sobie coś wyjaśnić. Do samego Rincewinda się nie przyczepię, bo nie ma o co, tak samo jak do Śmiercia. Rincewind jest ciamajdowaty jak zwykle i za to go cenie, a Śmierć swoją ludzką naturą powala na kolana. Jednak cała reszta to cienizna. Naprawdę bardzo chciałbym dać 10/10 i przeglądając opinie innych użytkowników widzę, że takie rodzynki się zdarzają, jednak naprawdę nie ma za co dać tak wysokiej oceny, ani czegoś w pobliżu 10-tki. Książka trochę wygląda jakby była napisana na kolanie, w pośpiechu. Dodać muszę, że podobała mi się nowa koncepcja piekła. Szczerze, to jeszcze nigdy nie wyobrażałem go sobie w ten sposób, ale faktycznie byłoby to straszne. Biorę do ręki następną część. Mam nadzieję, że lepszą. Pozdrawiam i zachęcam do przeczytania.

Trzy wiedźmy - Terry Pratchett

Wtorek, 21 kwietnia 2015 · dodano: 22.04.2015 | Komentarze 0

Witam fanów Pratchetta. "Trzy wiedźmy" to ciekawa książka, o nieprzeciętnej fabule. Postaci są ciekawe i dobrze opisane. Jak na Pratchetta przystało, książka jest wypełniona po brzegi dobrymi dialogami oraz ciekawymi opisami. Tę część przeczytałem bardzo szybko, bo była interesująca. Bardzo dobrze wspominam zakończenie książki, które (przyznacie mi rację) mogło się skończyć na wiele innych sposobów. Mam tutaj na myśli Tomjona i jego moce. Gościnny udział Śmiercia jeszcze bardziej mnie rozśmieszył. Czytając książkę wychwyciłem kilka ciekawych cytatów. Polecam wszystkim fanom fantasy.

Wiatr przez dziurkę od klucza (Tom IV.I) - Stephen King

Poniedziałek, 20 kwietnia 2015 · dodano: 21.04.2015 | Komentarze 0

Roland z Gilead jest rewolwerowcem, jednym z nielicznych usiłujących utrzymać porządek w świecie rosnącego bezprawia, połączeniem błędnego rycerza i szeryfa z Dzikiego Zachodu. Wraz z grupą towarzyszy przemierza złowrogi, wyludniony świat, zniszczony przez wojny, zamieszkały przez mutanty i demony, w poszukiwaniu tajemniczej Mrocznej Wieży stojącej w centrum istnienia wszystkich światów. Wędrowców zatrzymuje lodowaty wicher niszczący wszystko na swojej drodze. Chcąc przetrwać, znajdują schronienie w opustoszałym budynku wiejskiej świetlicy. Tam spędzają noc, słuchając opowiadania Rolanda o jednej z pierwszych misji, jaką wykonał po tym, gdy stał się rewolwerowcem. Wysłany przez ojca do Debarii, by pomóc tamtejszym mieszkańcom uporać się z mordującym całe rodziny zmiennokształtnym stworem, skóroczłekiem, Roland bierze pod opiekę dziesięcioletniego chłopca, Billa Streetera, jedynego ocalałego z ostatniej rzezi. Usiłując uspokoić przerażone dziecko, opowiada mu swą ulubioną historię z dzieciństwa zatytułowaną Wiatr przez dziurkę od klucza, którą często czytała mu matka. Występuje w niej chłopiec, Tim Ross, znany później jako Tim Dzielne Serce, nieustraszony rewolwerowiec...